Istnieją szanse na to, że w przeciągu kilku najbliższych lat koncern Peugeot przestaje istnieć. Głównym powodem jest dramatyczna sytuacja finansowa francuskiego producenta spowodowana niskim poziomem sprzedaży aut.
Rozwiązaniem, o którym mówi się głośno we Francji jest zapewnienie ze strony rządu koniecznego zabezpieczenia, które umożliwi dodatkową emisję papierów dłużnych. Ma to na celu poprawienie sytuacji finansowej Peugeota. Z kolei w Niemczech słyszy się o konieczności rewizji przez Komisję Europejską wspomnianej procedury, która może zostać rozważona jako wsparcie rządowe. W takim przypadku należałoby również sprawdzić czy jest ona zgodna z zasadami unijnymi.
Póki co nie wiadomo czy Komisja Europejska zaakceptuje te procedury. Niezwykle interesujące jest z kolei to, kto zgłosił zastrzeżenia co do wspomnianego zabiegu. Mowa tu o niemieckim landzie Dolnej Saksonii – drugim pod względem wielkości udziałowcem Volkswagena, który obecnie jest wiodącym producentem samochodowym w Europie.
Jedną z przyczyn dopuszczenia do takiej sytuacji jest brak ekspansji ze strony Peugeota na rynki wschodnie. Chodzi o koszta produkcji, które są diametralnie różne od tych, ustanowionych w Europie Zachodniej. Koszt produkcji samochodu we Francji czy w Niemczech to koszt nawet 36 euro za godzinę. Dla porównania ta sama stawka godzinowa w Polsce to 6 euro, a w Rumunii nawet 3 euro za godzinę.
no to zaczyna się robić nieciekawie…