Peugeot 3008, który jest prawdziwym hitem sprzedażowym na rynku azjatyckim, doczekał się faceliftingu. Zabieg ten pokazuje, jak kluczowe dla europejskich marek stają się rynki na innych kontynentach.
Jeden z flagowych crossoverów Peugeota o oznaczeniu 3008 nadal sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. W przeciągu zaledwie 3 lat, na rynku chińskim sprzedano łącznie 200 tys. egzemplarzy tego pojazdu, co stanowi doskonały rezultat. Francuski koncern motoryzacyjny chce utrzymać ten trend, dowodem czego jest zaplanowana, odświeżona wersja auta.
Z racji doskonałych wyników sprzedażowych, konstruktorzy Peugeota nie chcieli przedobrzyć w zakresie zmian dotyczących auta. Facelifting będzie można nazwać wyłącznie kosmetycznym, a zmiany będzie można zauważyć przede wszystkim w zakresie wyposażenia dodatkowego pojazdu, który zostanie uzupełniony m.in. o 360-stopniową kamerę, czy też system ostrzegania o kolizji.
Samochód niemal na pewno nie trafi do sprzedaży w Europie.
Peugeot 3008 po liftingu,
Aż smutno to powiedzieć, ale z wyglądu to 3008 imponująca nie jest. Jeden z bardziej nudnych crossoverów które widziałem. Peugeot słynie z lekkiej i stonowanej stylistyki, no ale… crossovery mają być lekko przesadne. Na 3008 bym się osobiście nie porwał.
A mi się właśnie podoba